


ŁKS Łochów chciał, by mecz nas “bolał”, ale nic mu to nie dało
Po dwóch tygodniach przerwy wróciliśmy na ligowe boisko. Ostatnie zwycięstwa sprawiły, że KTS był spragniony gry i kolejnej rywalizacji. Tym razem pojechaliśmy do Łochowa, by zmierzyć się z tamtejszym ŁKS, który w ligowej tabeli zgromadził do tej pory 21 punktów.
Trener Oskar Śliwowski dysponował szeroką kadrą, a na ławce rezerwowych zasiadło sześciu zawodników. Od początku u rywali czuć było wrogie nastawienie. Gdy sędzia użył pierwszego gwizdka, mecz rozpoczął się bardzo agresywnie, co miało wpływ na dalszy obraz gry.
Zarysowała się delikatna przewaga KTS-u, choć im dłużej trwał mecz, tym trudniej było o sytuacje. W 7. minucie oddaliśmy celny strzał, jednak bramkarz przeciwnej drużyny skutecznie zainterweniował. Pierwsza połowa nie układała się po naszej myśli, do tego żółty kartonik otrzymał Kropiewnicki. Brakowało goli, a rywale robili wszystko, by mecz nas “bolał”.
Jeśli ktoś nie chce z nami grać w piłkę, tylko nastawia się na to, by mecz “bolał” i na to, by nas nastraszyć, to oczywiście przychodzi taki moment, w którym uznajemy, że trzeba podjąć rękawicę. I w tym też jesteśmy nieźli 🤷🤷🤷#KTS #Weszlo pic.twitter.com/V0w1MBKD65
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 9, 2020
Jednak w 42. minucie pokazaliśmy, kto rządzi na boisku!
Z rzutu rożnego pięknie dośrodkował Patryk Jakubczyk prosto na głowę Foglera i zdobyliśmy pierwszą bramkę w tym spotkaniu.
Druga połowa również zaczęła się agresywnie. Jednak poszliśmy za ciosem i cztery minuty później Ciechański zagrał do Yudaia, który skierował piłkę do siatki. Atakowaliśmy, ale drużyna przeciwna skutecznie broniła swojej bramki. W 65. minucie trener Śliwowski zdecydował się na zmianę. Na boisku za Zaleskiego pojawił się Kondracki. Z biegiem czasu zespołowi z Łochowa zaczynało brakować sił, ale w obronie nadal umiejętnie potrafili przesuwać i zabezpieczać odpowiednie strefy. To nie przeszkodziło Ciechańskiemu, który w 70. minucie podwyższył wynik na 3:0.
W międzyczasie trener Oskar reagował zmianami – na boisku zameldowali się Joczys i M. Rałowiec. Niestety pięć minut później uśpiliśmy trochę czujność i Byszewski został pokonany przez zawodnika naszych rywali. Nie złożyliśmy broni i atakowaliśmy dalej. Po stałym fragmencie gry Fogler strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu!
Warto podkreślić, że do Łochowa pojechaliśmy samochodami od naszego partnera AutoHonda Witolin, dzięki którym mogliśmy w znakomitych nastrojach przywieźć trzy punkty z powrotem do Warszawy!
Zasłużone zwycięstwo pozwoliło utrzymać pozycję lidera z sześciopunktową przewagą nad Madziarem Nieporęt, z którym już w najbliższą niedzielę zagramy mecz. Ostatnie spotkanie w tej rundzie chcemy zakończyć wygraną. Starcie na szczycie – będą emocje!
ŁKS Łochów 1:4 KTS Weszło
Bramki: Fogler 42′ 82′, Miyamoto 49′, Ciechański 70′
Skład: Byszewski – Grochowalski, Kokosiński (71′ Joczys), Fogler, Bilski – Kropiewnicki, Boruń (77′ Rodek), Jakubczyk, Yudai (71′ M. Rałowiec), Zaleski (65′ Kondracki) – Ciechański
Tabela
# | Drużyna | Bilans | Bramki | +/- Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 |
![]() |
11-1-0 | 82-3 | 79 | 34 |
2 |
![]() |
8-1-2 | 31-16 | 15 | 25 |
3 |
![]() |
8-0-2 | 42-15 | 27 | 24 |
4 |
![]() |
6-1-4 | 26-27 | -1 | 19 |
5 |
![]() |
6-1-3 | 32-18 | 14 | 19 |
6 |
![]() |
5-2-4 | 30-25 | 5 | 17 |
7 |
![]() |
4-3-4 | 21-18 | 3 | 15 |
8 |
![]() |
4-1-5 | 26-27 | -1 | 13 |
9 |
![]() |
4-1-5 | 23-27 | -4 | 13 |
10 |
![]() |
4-1-6 | 12-30 | -18 | 13 |
11 |
![]() |
2-1-8 | 16-32 | -16 | 7 |
12 |
![]() |
1-3-5 | 15-32 | -17 | 6 |
13 |
![]() |
2-0-7 | 18-56 | -38 | 6 |
14 |
![]() |
1-0-11 | 14-62 | -48 | 3 |


“ESSE dla zdrowia” nowym partnerem KTS!
Ortopedia, fizjoterapia i dietetyka – na tych polach w kolejnych miesiącach (i miejmy nadzieję latach!) zawodnikom KTS-u będzie pomagać klinika “ESSE dla zdrowia”, która dołącza do sponsorów naszej ekipy. Współpraca obejmuje szereg zabiegów rehabilitacyjnych, w szczególności diagnostykę i terapię z zakresu urazów oraz kontuzji sportowych. Na meczach naszymi zawodnikami opiekować się będzie fizjoterapeuta. Drodzy […]

“Szykujemy zmiany, chcemy podnosić rywalizację w zespole”
Niespełna miesiąc temu zakończyła się runda jesienna w A klasie. KTS Weszło ku zaskoczeniu… nikogo, a ku uciesze naszych wszystkich weszlackich fanów, zajęło pierwsze miejsce w lidze i do rundy wiosennej podejdzie jako lider tabeli. O ostatnich miesiącach oraz planach na rozwój zespołu porozmawialiśmy z trenerem Oskarem Śliwowskim. Trenerze, jak pan podsumuje rundę? Czy z […]

Oprawa jak z Ligi Mistrzów i zwycięstwo KTS Weszło!
Ostatni mecz rundy jesiennej, ale pierwszy z komentarzem Tomasza Smokowskiego i Wojciecha Kowalczyka! Transmisje meczu KTS-u Weszło z Madziarem Nieporęt w szczytowym momencie oglądało ponad 17 tysięcy osób. Niektóre mecze na szczeblu centralnym nie powstydziłyby się takiej publiczności. A to przecież nasza kochana serie A. Prawdopodobnie, a raczej na pewno spotkania A-klasy nie wzbudzały nigdy […]