Powrót

Czas na kolejny rewanż! Gramy w pucharze z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

Ponownie los skojarzył KTS z drużyną Pogoni, rok temu musieliśmy uznać wyższość rywala, który pokonał nas 3:2. W środę powalczymy o rewanż i niespodziankę.

4/2/2024

2 min czytania

Czas na kolejny rewanż! Gramy w pucharze z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.

W poprzednim sezonie pucharowych rozgrywek nasza kampania skończyła się na poziomie ćwierćfinału, w którym spotkaliśmy się z naszym jutrzejszym rywalem. Rundę wcześniej, w 1/8 wylosowaliśmy wolny los i dzięki temu awansowaliśmy do kolejnej rundy automatycznie. W tym roku trafiliśmy na Pogoń już w pierwszej fazie wiosennych rozgrywek mazowieckiego Pucharu Polski.

Mecz z 2023 roku, nie zaczął się dla nas najlepiej bo już w 53. minucie przegrywaliśmy 2:0, ale pomimo słabej pierwszej połowy i straty drugiej bramki na początku drugiej, nasza drużyna podniosła się i doprowadziła do wyrównania po bramkach Koseckiego i Świdzikowskiego. Kiedy wydawało się, że zmierzamy po zwycięskiego gola Matheus Dias zdecydował się na uderzenie z około 25 metrów, piłka odbiła się niefortunnie od nierówności na murawie i zaskoczyła zdezorientowanego Marcinkowskiego, który po meczu przyznawał, że w normalnych warunkach, broni takie strzały 10/10. Tym właśnie sposobem zakończyliśmy nasz pucharowy rajd 2022/23.

Jeżeli chodzi o zespół Pogoni to są oni na ten moment największymi faworytami do awansu do II ligi. Drużyna z Grodziska Mazowieckiego lideruje w tabeli III ligi z 50 zdobytymi punktami na które złożyło się 15 zwycięstw, 5 remisów i tylko 3 porażki. Pozwala to na 2 punkty przewagi na drugą Legią II Warszawa oraz trzecim GKS-em Bełchatów, który traci do pierwszej drużyny już 6 oczek. W tym momencie cały Grodzisk żyje planami awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, w ostatnim spotkaniu Pogoń pokonała Legionovię Legionowo 3:1 po dwóch golach Zinkewycza oraz jednym Apolinarskiego. Dzięki temu zwycięstwu nasz środowy rywal dzierży passę 4 kolejnych zwycięstw, podobnie jak KTS Weszło.

Nasz zespół, jak wspomnieliśmy w poprzednim akapicie, znajduje się na fali wznoszącej, wygrał 4 mecze z rzędu i jest wiceliderem IV ligi. Dlatego też jutrzejsze spotkanie z jednej strony zapowiada się jako starcie ekip, które dobrze radzą sobie w grupie i mogą realnie myśleć o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej ale z drugiej drużyn, które mogą wystąpić w nieco rezerwowych składach. KTS Weszło czekają teraz bardzo ważne i trudne mecze ligowe z Mszczonowianką, Mazovią oraz Hutnkiem Warszawa, dlatego też Piotr Kobierecki prawdopodobnie zamiesza składem aby dać odpocząć pewnym graczom. Jutro na pewno zabraknie naszego kapitana, Bartka Olszewskiego, który w ostatnim spotkaniu z Mazurem Karczew nabawił się kontuzji oraz Michała Kielaka, którego wykluczają kartki.

Spotkanie odbędzie się jutro na stadionie przy ulicy Marymonckiej 42 o godzinie 18:00, tradycyjnie transmisję przeprowadzi nasz kanał YouTube’owy.

Fot. Jonasz Witecki

Daniel Żórawski


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.