Powrót
Marcin Burkhardt piłkarzem KTS-u Weszło!
Do KTS-u Weszło dołącza 10-krotny reprezentant Polski! Marcin Burkhardt, który ma też na koncie ponad 180 meczów w Ekstraklasie oraz grę w wielu zagranicznych ligach, od teraz będzie grał w naszych barwach!
4/11/2022
•
2 min czytania
Nowy nabytek klubu oglądał już z trybun spotkanie KTS-u z Mazurem II Karczew. Pytamy więc o kulisy jego dołączenia do naszego zespołu.
- Propozycję od Krzysztofa Stanowskiego dostałem ponad rok temu. Niestety musiałem wtedy odmówić ze względów zawodowych - byłem wtedy dyrektorem sportowym w Pogoni Siedlce i nie miałem pozwolenia na łączenie tych obowiązków. Byliśmy jednak z Krzysztofem w stałym kontakcie, bo znamy się od dłuższego czasu, więc temat wrócił. Propozycja wciąż była aktualna, a muszę przyznać, że wciąż ciągnie mnie na boisko!
Marcin Burkhardt staje się więc najbardziej doświadczonym piłkarzem KTS-u. 38-letni piłkarz ma za sobą przeszłość w roli trenera, więc oprócz walorów czysto sportowych wniesie do naszej szatni sporo rad dla młodszych kolegów.
- Siłą rzeczy z moim wiekiem i doświadczeniem na wysokim poziomie będę mógł pomóc chłopakom, aby wciąż się rozwijali, stawali się lepszymi zawodnikami i budowali ten zespół. Z tego co widziałem potencjał jest bardzo duży. Wczorajszy mecz z Mazurem II Karczew może nie zachwycił, ale myślę, że po kolejnych treningach w następnych spotkaniach będzie to wyglądało dużo lepiej - mówi nasz nowy piłkarz.
Kiedy więc możemy spodziewać się debiutu byłego reprezentanta Polski w koszulce KTS-u?
- Jestem już po dwóch treningach. Oczywiście muszę sobie zapracować na grę w pierwszym składzie czy wejście z ławki. Potrzeba na to czasu, muszę się zgrać z zespołem. Przed świętami raczej bym nie liczył na debiut. Po świętach będę po 2-3 mikrocyklach i spokojnie będę mógł rywalizować o grę.
Gdy już jednak wejdzie w odpowiedni rytm, możemy liczyć na jego pełne zaangażowanie w każdym spotkaniu. Nie ukrywa, że niedługo będzie gotowy na rozgrywanie meczów w pełnym wymiarze czasowym.
- Potrzebuję 2-3 tygodni, żeby wejść na taki poziom. Najlepiej zrobić to poprzez udział w meczach. Oprócz treningów z KTS-em staram się też dodatkowo grać, bo dużo gry pozwala dużo szybciej wejść fizycznie na poziom wytrzymania, który potem umożliwia rozgrywanie 90 minut nawet w okręgówce. W dzisiejszych czasach trzeba biegać na każdym poziomie rozgrywkowym - podsumowuje Burkhardt.
KTS jest liderem w tabeli ligowej i zmierza do awansu na wyższy szczebel rozgrywek. Na ten moment ma 8 punktów przewagi nad drugą Polonią II Warszawa. Kolejny mecz nasz klub rozegra już w czwartek 14 kwietnia. Będzie to spotkanie wyjazdowe z KS Łomianki. Po świętach możemy za to czekać na debiut naszego nowego piłkarza.
- Propozycję od Krzysztofa Stanowskiego dostałem ponad rok temu. Niestety musiałem wtedy odmówić ze względów zawodowych - byłem wtedy dyrektorem sportowym w Pogoni Siedlce i nie miałem pozwolenia na łączenie tych obowiązków. Byliśmy jednak z Krzysztofem w stałym kontakcie, bo znamy się od dłuższego czasu, więc temat wrócił. Propozycja wciąż była aktualna, a muszę przyznać, że wciąż ciągnie mnie na boisko!
Marcin Burkhardt staje się więc najbardziej doświadczonym piłkarzem KTS-u. 38-letni piłkarz ma za sobą przeszłość w roli trenera, więc oprócz walorów czysto sportowych wniesie do naszej szatni sporo rad dla młodszych kolegów.
- Siłą rzeczy z moim wiekiem i doświadczeniem na wysokim poziomie będę mógł pomóc chłopakom, aby wciąż się rozwijali, stawali się lepszymi zawodnikami i budowali ten zespół. Z tego co widziałem potencjał jest bardzo duży. Wczorajszy mecz z Mazurem II Karczew może nie zachwycił, ale myślę, że po kolejnych treningach w następnych spotkaniach będzie to wyglądało dużo lepiej - mówi nasz nowy piłkarz.
Kiedy więc możemy spodziewać się debiutu byłego reprezentanta Polski w koszulce KTS-u?
- Jestem już po dwóch treningach. Oczywiście muszę sobie zapracować na grę w pierwszym składzie czy wejście z ławki. Potrzeba na to czasu, muszę się zgrać z zespołem. Przed świętami raczej bym nie liczył na debiut. Po świętach będę po 2-3 mikrocyklach i spokojnie będę mógł rywalizować o grę.
Gdy już jednak wejdzie w odpowiedni rytm, możemy liczyć na jego pełne zaangażowanie w każdym spotkaniu. Nie ukrywa, że niedługo będzie gotowy na rozgrywanie meczów w pełnym wymiarze czasowym.
- Potrzebuję 2-3 tygodni, żeby wejść na taki poziom. Najlepiej zrobić to poprzez udział w meczach. Oprócz treningów z KTS-em staram się też dodatkowo grać, bo dużo gry pozwala dużo szybciej wejść fizycznie na poziom wytrzymania, który potem umożliwia rozgrywanie 90 minut nawet w okręgówce. W dzisiejszych czasach trzeba biegać na każdym poziomie rozgrywkowym - podsumowuje Burkhardt.
KTS jest liderem w tabeli ligowej i zmierza do awansu na wyższy szczebel rozgrywek. Na ten moment ma 8 punktów przewagi nad drugą Polonią II Warszawa. Kolejny mecz nasz klub rozegra już w czwartek 14 kwietnia. Będzie to spotkanie wyjazdowe z KS Łomianki. Po świętach możemy za to czekać na debiut naszego nowego piłkarza.