Powrót
Mecz z jednym celem, czyli wyjazdowe spotkanie z Makowianką Maków Mazowiecki.
Już w ten weekend będzie miała miejsce jedna z ważniejszych kolejek tego sezonu. Przed nami hitowe starcia Ząbkovii z Troszynem oraz Mazovii z Hutnikiem, spotkania, które mogą zrobić niemałe zamieszanie w tabeli. KTS ma okazję to wykorzystać, gdyż jako jedyny z czołówki mierzy się ze znacznie niżej notowanym rywalem.
11/8/2024
•
2 min czytania
Makowianka bez wątpienia nie należy do najsilniejszych zespołów Syty Król IV Ligi. Zajmuje aktualnie 16 miejsce w tabeli, po 14 kolejkach zdobywając zaledwie 12 punktów z bilansem bramkowym 15-36. Zespół z Makowa to tegoroczny beniaminek tych rozgrywek i wiele wskazuje na to, że nie zostanie stałym elementem towarzyszącym zmaganiom w IV lidze, mimo to nie należy pozostawiać ich bez szans, bo do końca sezonu jeszcze daleko. Drużyna ta odniosła dotychczas 3 zwycięstwa, z Pilicą Białobrzegi, Tygrysem Hutą Mińską oraz MKS Przasnysz, a także 3 remisy, z Oskarem Przysucha, Wilgą Garwolin i ku wielkiemu zaskoczeniu w zeszłej kolejce udało im się na wyjeździe podzielić punkty z Mazovią Mińsk Mazowiecki. Bezbramkowy remis Makowianka w dużej mierze zawdzięcza swojemu bramkarzowi, Michałowi Przychodzkiemu, który na tyle zaimponował fanom śledzącym Syty Król IV Ligę, że w plebiscycie został wybrany zawodnikiem 14 kolejki. Bez wątpienia jego formę zweryfikują pozostający w świetnej dyspozycji napastnicy naszej drużyny. Gospodarze z pewnością wyjdą na to spotkanie z bojowym nastawieniem i nikt w sztabie KTS nie ma prawa oczekiwać, że mecz będzie z góry wygrany. Zespół z Makowa ma ładną, trwającą 3 kolejki passę bez porażki i śmiało można przypuszczać, że morale w tej drużynie są na wysokim poziomie.
Przede wszystkim należy jednak skupić się na tym, jak będzie wyglądała gra w wykonaniu KTS Weszło. Po zeszłotygodniowym spotkaniu oczekiwania są wysokie, nasi zawodnicy rozegrali naprawdę bardzo dobre spotkanie, a wszyscy związani z naszym klubem liczą, że ta forma nie ulegnie zmianie. Stawka jest duża, KTS ma realną szansę na wskoczenie na podium Syty Król IV Ligi. Mazovia Mińsk Mazowiecki, której forma w ostatnich tygodniach jest mocno wątpliwa, zmierzy się na wyjeździe z rozpędzonym Hutnikiem Warszawa, który od 8 kolejek pozostaje niepokonany, wygrywając siedmiokrotnie. Zaledwie dwupunktowa przewaga Mazovii w tabeli w przypadku porażki bądź remisu pozwoli na przegonienie jej przez KTS, oczywiście, jeżeli 3 punkty wrócą w te sobotnie popołudnie do Warszawy. Równie ważne jest spotkanie na samym szczycie tabeli. Aktualny lider, Ząbkovia Ząbki, dalej z kompletem punktów, podejmie na własnym stadionie zajmujący drugą lokatę w tabeli KS CK Troszyn. W przypadku przegranej gości, KTS od miejsca dającego grę w barażach mogą dzielić zaledwie 3 punkty, co w perspektywie kończącej się rundy jesiennej może okazać się kluczowe. Wiele będzie się działo w ten weekend i na żadnym stadionie z pewnością nie zabraknie emocji. Poza dyspozycją sztabu trenerskiego na to spotkanie pozostają kontuzjowany Oskar Lodziński oraz pauzujący za kartki Damian Pawłowski oraz Bartłomiej Urbański. Świetną wiadomością dla kibiców KTS jest powrót do składu Michała Zwierza.
Okiem Trenera:
"Mamy za sobą cały tydzień treningów. Drużyna jest nastawiona bojowo i skoncentrowana na wygranie meczu ligowego. Liczymy na dobry występ i kontynuacje naszej ofensywnej gry. Chcemy wygrać spotkanie z naszym najbliższym rywalem."
Mecz odbędzie się o godzinie 13 w sobotę 9 listopada, na stadionie przy ulicy Sportowej 11 w Makowie Mazowieckim. Transmisja z wydarzenia będzie dostępna na kanale YouTube, a relacja LIVE z meczu będzie prowadzona na social mediach.
Bartosz Niewiatowski
fot.: PIOTR KUCZA/400mm.pl