Powrót
Nadal niepokonani! Wygrywamy z Polonią II Warszawa!
Po niesamowitym dreszczowcu i zdobyciu zwycięskiego gola w 93. minucie meczu pokonujemy Polonię II Warszawa 1:2 i dopisujemy cenne 3 punkty w tabeli!
4/17/2023
•
2 min czytania

Mecze KTS-u Weszło z Polonią Warszawa zawsze mają dodatkowy smaczek, już tak się utarło, że dla obu ekip jest to spotkanie ważne. W poprzedniej rundzie KTS wygrał po zaciętym boju 3:2, a pojedynek kończył w dziesiątkę. To spotkanie też nie miało należeć do łatwych, a to za sprawą licznej grupy zawodników pierwszego zespołu „Czarnych Koszul”, które dla niepoznaki zagrały w strojach koloru… białego. W składzie Polonii znalazło się aż 8 graczy na co dzień zgłoszonych do rozgrywek eWinner 2 ligi, natomiast 7 z nich rozegrało w tym sezonie swoje minuty na centralnym szczeblu rozgrywkowym. Najlepszym podsumowaniem tego, że Polonia podeszła do tego meczu bardzo poważnie niech będzie fakt, że w pierwszej jedenastce zagrali zawodnicy, którzy dzień wcześniej zapewnili pierwszej Polonii 3 punkty w meczu z Radunią Stężyca, a byli to Jakub Wawszczyk i Grzegorz Aftyka, którzy razem zaliczyli 3 asysty w sobotnim spotkaniu.
Wróćmy jednak do tego co wydarzyło się na boisku przy ulicy Obrońców Tobruku 11 w niedzielę. Od pierwszego gwizdka sędziego obie ekipy chciały udowodnić, że trzy punkty należą się właśnie im. Spotkanie było rozgrywane na wysokiej intensywności i z pewnością mogło podobać się postronnym widzom. W 25. minucie przed doskonałą szansą stanął Daniel Ciechański i w dobrej sytuacji posłał piłkę na bramkę bronioną przez Brudnickiego, jednak ta po jego strzale uderzyła tylko w słupek. KTS nie zatrzymywał się i po zdobyciu optycznej przewagi po raz kolejny groźnie zaatakował w minucie 36. kiedy to strzał Grabowskiego w sobie tylko znany sposób sparował na rzut rożny bramkarz Polonii Warszawa. Kiedy zegar wskazywał 45. minutę pierwszej połowy, do rzutu wolnego i piłki ustawionej w okolicach 20 metra od bramki gospodarzy podszedł nie kto inny a Marcin Burkhardt. Z tej pozycji Marcin się nie myli, a piłka po jego uderzeniu w drodze do bramki odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce, 0:1 dla KTS-u! Popularny Bury zapytany w przerwie spotkania czy wiedział przed uderzeniem, że zaraz zdobędzie gola odpowiedział krótko – wiedziałem! Do końca pierwszej części wynik nie uległ zmianie i schodziliśmy na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa to już dominacja KTS-u, który raz po raz tworzył sobie sytuacje bramkowe, niestety raziliśmy też nieskutecznością i niemal do końca spotkania utrzymywał się wynik zwycięski choć niebezpieczny 0:1. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło: „niewykorzystane sytuacje się mszczą” i w 87 minucie, na nieszczęście się o tym przekonaliśmy, płaska piłka dośrodkowana z lewej strony boiska i Bartek Olszewski zapakował futbolówkę do własnej bramki – 1:1! Stracona bramka podziałała na nas jak płachta na byka, z furią drużyna KTS-u rzuciła się na rywala, a dało to efekt już 6 minut później, kiedy Mikołaj Neuman wszedł w pole karne przeciwnika z prawej strony i uderzeniem z „fałsza” po długim rogu ala Quaresma, nie dał szans na interwencję Brudnickiemu – 1:2 dla KTS-u! Strzał stadiony świata, który ostatecznie dał naszej drużynie zwycięstwo, bo do końca spotkania nie padły kolejne gole.
Bohaterem dnia został strzelec zwycięskiej bramki Mikołaj Neuman, ale na pochwały zasłużyła cała drużyna KTS-u, która w starciu z Polonią, w której występowali w większości zawodnicy doświadczeni na poziomie centralnym, pokazała wielką jakość i zaangażowanie. To zwycięstwo to również dobry prognostyk przez zbliżającym się pucharowym bojem z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, który odbędzie już w najbliższą środę o godzinie 19:00 na stadionie Hutnika Warszawa przy ulicy Marymonckiej 42! Z tego miejsca chcielibyśmy zaprosić wszystkich sympatyków naszego klubu na jeden z najważniejszych dotychczasowych meczów, jakie przyjdzie nam rozegrać – bądźcie z nami!
Skład KTS-u: Marcinkowski, Bochenek, Burkhardt, Świdzikowski, Olszewski, Urbański, Machalski, Grabowski Neuman, Kosecki, Ciechański
Ławka: Luvale, Jakubczyk, M. Rałowiec, K. Rałowiec, Mielcarz, Świątek, Bella
Polonia II Warszawa vs KTS Weszło 1:2
(Burkhardt, Neuman)
Fot. Jakub Grabowski
Daniel Żorawski