Okazja, by odzyskać twarz, czyli starcie z Mszczonowianką Mszczonów.

Nasz sobotni rywal, Mszczonowianka Mszczonów to zespół, wokół którego w ostatnich miesiącach było całkiem głośno. Głównym tego powodem jest fatalna forma zespołu Mszczonowa, od początku rundy wiosennej zdobyli oni zaledwie 9 punktów, podczas gdy w pierwszej części tego sezonu, na tym samym etapie zdobyli ich aż 24. Po tym słabym początku w klubie posypały się głowy. Rezygnacje złożył prezes klubu, z posadami musieli się pożegnać również trener pierwszy, trener drugi, a także kierownik drużyny. Całkowitą rewolucję sztabu trenerskiego będzie można oceniać dopiero po letniej przerwie, dobre wyniki z rundy jesiennej sprawiły, że Mszczonów nie musi się martwić spadkiem, a za to może się skupić jedynie na budowaniu drużyny w kontekście przyszłego sezonu. Na ten moment Mszczonowianka zajmuje 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów i bilansem bramkowym 54-53.

Z zespołem z Mszczonowa mierzyliśmy się już w rundzie jesiennej, w świetnym stylu wygrywając 3 do 0 po bramkach Luvale, Baidoo i Kalisza. Mecz ten był jednym z lepszych, jakie rozegrała nasza drużyna w tamtej rundzie i trzeba liczyć na to, że naszym zawodnikom uda się ponownie pewnie zakończyć nadchodzące spotkanie zwycięstwem. Zeszłosezonowe starcia nie wyglądały jednak równie korzystnie, w meczu domowym przegraliśmy 2 do 4, a na wyjeździe zremisowaliśmy 1 do 1. Nie były to satysfakcjonujące rezultaty, lecz wiele wskazuje na to, że w tym tygodniu ponownie będziemy mieli okazję do soczystego rewanżu.

KTS bez wątpienia musi pokazać w tym spotkaniu klasę i styl, którego brakowało w meczu z Pilicą. Wygrana w tym spotkaniu pozwoli nam utrzymać się w tabeli nad Hutnikiem Warszawa, który wyrównał swój dorobek punktowy z naszym i jest pod nami tylko przez wzgląd na bilans bramkowy. Poza dyspozycją Trenera Tarnogrodzkiego na to spotkanie pozostaje Mikołaj Neuman, Jakub Mielcarz, Kacper Koterwas, Bartłomiej Kalinkowski, Michał Zwierz, Kacper Gzieło oraz Maciej Kurowski.

Mecz odbędzie się o godzinie 12 w sobotę 24 kwietnia, na stadionie przy ulicy Piastowskiej 4 w Żyrardowie. Transmisja z wydarzenia będzie prowadzona przez gospodarzy, relacja LIVE z tego meczu tradycyjnie będzie prowadzona na social mediach.

 

Bartosz Niewiatowski

Fot.: PIOTR KUCZA/400mm.pl