Powrót

Pewny awans do V rundy pucharu. Podsumowanie meczu z KS Płudy Warszawa.

9 bramek i pełna kontrola nad meczem, właśnie tego oczekiwaliśmy od KTS-u w tym spotkaniu.

9/11/2025

2 min czytania

Pewny awans do V rundy pucharu. Podsumowanie meczu z KS Płudy Warszawa.

Od pierwszego do końcowego gwizdka KTS dominował i pewnie prowadził grę. Już w 3 minucie świetną okazję miał Tomo Soc, jednak uderzył niecelnie z siódmego metra. Strzelanie natomiast rozpoczął w 7 minucie Dawid Rudnicki, który efektowną główką dał nam prowadzenie. Trzy minuty później wynik podwyższył Gracjan Grot i było już 2:0. Obrona KS Płudy Warszawa miała pełne ręce roboty, a kolejne ataki KTS-u były trudne do powstrzymania. W 17 minucie po składnej akcji swoją bramkę zdobył Maciej Wilanowski. Gospodarze próbowali wychodzić z piłką spod własnej bramki i konstruować ataki, ale skuteczne odbiory naszego zespołu szybko zamieniały się w groźne sytuacje. W 26 minucie Rudnicki ustrzelił dublet, tym razem kończąc akcję efektownym wolejem. Chwilę przed przerwą, w 39 minucie, potężnym strzałem z dystansu popisał się Adam Osica, przełamując ręce bramkarza i zrobiło się 5:0. Kropkę nad „i” w pierwszej połowie postawił Tomo Soc, który zdobył swoją premierową bramkę w barwach KTS. Do szatni schodziliśmy z wynikiem 6:0.

Na drugą połowę nie wyszli już Bartosz Skowron, Kuba Wójcicki i Maciej Wilanowski. W ich miejsce pojawili się Pietrzyk, Nawotczyński i Winiarski. W 59 minucie Tomo Soc strzelił swojego drugiego gola w meczu, a chwilę później w na boisku pojawili się kolejni zmiennicy Olszewski i Pawłowski zastąpili Osicę i Grota. W tym fragmencie meczu widać było chwilowe rozluźnienie naszej drużyny, ale gospodarze i tak nie potrafili zagrozić naszej bramce, a ich strzały lądowały obok celu. W 80 minucie cieszyliśmy się z kolejnego debiutanckiego trafienia, tym razem na listę strzelców wpisał się Antoni Majchrowski. Gdy wszyscy oczekiwali już końcowego gwizdka, w 90 minucie wynik meczu ustalił Damian Winiarski, pewnie kończąc akcję ofensywną KTS-u.

Pucharowe mecze rządzą się swoimi prawami i najważniejsze jest to, że pewnie awansowaliśmy do kolejnej rundy. Cieszy też fakt, że szansę na pokazanie się dostali zawodnicy, którzy rzadziej występują w lidze.

Kolejne spotkanie pucharowe odbędzie się 24 września, rywal zostanie jeszcze wyłoniony. Natomiast już w niedzielę 14 września o godzinie 13:00 czeka nas ligowy pojedynek w Żyrardowie z Mszczonowianką Mszczonów. Dla kibiców, którzy nie będą mogli być na miejscu, dostępna będzie transmisja na żywo na naszym kanale YouTube. Do zobaczenia!


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.