Powrót IV Ligi, czyli wyjazdowe spotkanie z Oskarem Przysuchą.

 

Nasz sobotni przeciwnik trzyma się środka tabeli od początku tego sezonu. Na zakończenie rundy jesiennej zgromadzili na swoim koncie 21 punktów, strzelając 26 bramek przy straconych 30, co zapewniło im 10 miejsce w tabeli. 6 zwycięstw, 3 remisy i 8 porażek sprawiły, że sezon dla drużyny z Przysuchy praktycznie się już zakończył. Nie muszą się oni martwić spadkiem, jednocześnie nie mają podstaw, by aspirować o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Takie drużyny jednak są najbardziej nieprzewidywalne, dlatego KTS musi podejść do 18 kolejki na pełnej intensywności i z maksymalnym skupieniem.

 

W ubiegłej rundzie KTS bez problemu zwyciężył z Oskarem 3 do 0, mierzyliśmy się z nimi również w sezonie 2023/2024, dwukrotnie wygrywając 2-0. Godnym uwagi dla naszej sekcji defensywnej powinien być najgroźniejszy napastnik naszych sobotnich rywali — Maksymilian Vogtman, który w tym sezonie pakował piłkę do siatki już 9 razy, asystując dwukrotnie. Mimo to nie należy patrzeć na nadchodzące spotkanie przez pryzmat poprzednich starć bezpośrednich. W zimowym okienku transferowym naszych przeciwników wzmocniły trzy nowe nazwiska, nie budzą one jednak strachu w sercach związanych z KTS Weszło. Powrót po nieudanej przygodzie w III Lidze, wzmocnienie z rezerw Radomiaka oraz z młodzieżowej drużyny Piasta Gliwice. Przeciwnika należy docenić i uszanować, ale do Przysuchy należy jechać wyłącznie z jednym celem – powrotem z trzema punktami na koncie.

 

Spójrzmy jednak na to co się zmieniło w KTS przez ubiegłe miesiące. Klub opuścił Milan Bazler, od początku tej rudny będzie on reprezentował barwy Odry Bytom Odrzański występującej w 3 grupie III Ligi. Linia pomocy nie straci jednak na wartości dzięki pojawieniu się w naszym klubie wzmocnienia w postaci Macieja Kurowskiego, zawodnika o statusie młodzieżowca, z doświadczeniem w III lidze, grającym na pozycji środkowego pomocnika ofensywnego. Kwestie zdrowotne naszej drużyny niestety nie wyglądają najlepiej. Niedostępni na to spotkanie będą Mikołaj Neuman, Bartosz Olszewski, Kacper Gzieło oraz Kuba Mielcarz. Na szczęście pierwsza trójka wraca do treningów już od przyszłego tygodnia, na powrót naszego bramkarza będziemy musieli niestety poczekać nieco dłużej.

 

Cel na to spotkanie jest prosty i dobrze naszej drużynie znamy. Wierzmy, że okres przygotowawczy został wykorzystany wzorowo, a cały skład jest gotowy, żeby w sobotę dać z siebie wszystko. Walka o awans jeszcze się nie skończyła, a KTS musi pokazać, że dalej się w niej liczy.

 

Mecz odbędzie się o godzinie 13 w sobotę 1 marca, na stadionie przy ulicy Radomskiej 29 w Przysusze. Transmisja z wydarzenia będzie dostępna na kanale YouTube, a relacja LIVE z meczu będzie prowadzona na social mediach.

 

Bartosz Niewiatowski

Fot.:  MARCIN SELERSKI/400mm.pl