Powrót

Przedostatnie spotkanie w sezonie. Gramy z Drogowcem Jedlińsk.

W sobotę o 11:00 zagramy ostatnie spotkanie w tym sezonie jako gospodarz, naszym rywalem będzie czerwona latarnia ligi. W poprzedniej rundzie pokonaliśmy zespół z Jedlińska aż 4:0.

6/14/2024

2 min czytania

Przedostatnie spotkanie w sezonie. Gramy z Drogowcem Jedlińsk.

Drogowiec zdobył do tej pory całe cztery punkty, na które złożyła się wygrana i remis. Oprócz tego, nasz sobotni rywal przegrał w tym sezonie aż 30 razy… Bilans bramkowy 17-83 sprawia, że ekipa z Jedlińska legitymuje się najsłabszym atakiem w lidze. Nikt nie zdobył mniej bramek niż oni. Jeżeli chodzi zaś o bramki stracone, to w tym aspekcie są 17 drużyną ligi, co oznacza że jedna ekipa ma gorszą defensywę. Tą ekipą jest Sokół Serock, który stracił aż 93 gole. Tyle statystyk, chyba nie musimy dodawać, że Drogowiec Jedlińsk okupuje ostatnią pozycję w tabeli.

Jeżeli chodzi o ostatnie 5 spotkań, to pewnie nikt się nie zdziwi, ale drużyna trenera Wątorksiego zaliczyła 5 porażek. Na pewno stabilność to coś co wyróżnia naszego najbliższego rywala, ale z pewnością nie o taką stabilność fanom z Jedlińska chodzi. W poprzedniej kolejce Drogowiec grał z Hutnikiem Warszawa i niestety zaliczył porażkę aż 0:4. Gole dla Hutnika zdobywali Stromecki, Maciejewski, Koziara oraz Bojdziński. Co ciekawe, wszystkie bramki padły w drugiej połowie, więc można założyć, że były one konsekwencją zmęczenia ekipy z Jedlińska. Krótko mówiąc póki była siła, bronili się dzielnie.

W poprzedniej rundzie wygraliśmy z naszym jutrzejszym rywalem aż 4:0, a świetne zawody zagrał Łukasz Gikiewicz, który zaliczył hattricka. Do tego jedną bramkę dołożył Szymon Wiejak, więc komplet naszych napastników wpisał się wtedy do meczowego protokołu. Również Michał Zwierz rozegrał porządne zawody, które były zwiastunem jego dobrej formy i częstszej gry w rundzie wiosennej.

Jeżeli chodzi o nasz drużynę, to została ona mocno przetrzebiona kontuzjami oraz absencjami za kartki. Sztab szkoleniowy nie będzie mógł skorzystać kolejno z Łukasza Gikiewicza, który zmaga się z kontuzja kostki i nie zagra już do końca sezonu, Michała Zwierza, który nabawił się urazu stawu skokowego, Maćka Świdzikowskiego, który nadal walczy z infekcją wirusową oraz Jakuba Koseckiego, którego dopadła kontuzja mięśni skośnych brzucha. Dodatkowo w związku ze zbyt dużą liczbą żółtych kartek spotkanie opuści Bartek Olszewski.

Pomimo absencji tylu zawodników sztab szkoleniowy ma przed sobą postawiony tylko jeden cel – zwycięstwo. Trzeba również uczciwie przyznać, że jesteśmy zdecydowanym faworytem, ale musimy zachować skupienie. Daleko nie trzeba szukać, ostatnie dwa spotkania naszej drużyny to po prostu rozczarowanie i w dwóch kolejkach jakie pozostały nam do rozegrania, chcielibyśmy te złe wrażenie zatrzeć.

Dlatego też serdecznie zapraszamy was na ostatnie spotkanie ligowe w tym sezonie, które zostanie rozegrane na naszym stadionie przy ulicy Marymonckiej 42 o 11:00 w sobotę 15 czerwca. Pamiętajcie, że dostępna dla was będzie również transmisja na naszym kanale YouTube’owym!

 

Fot. 400mm.pl          

Daniel Żórawski


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.