Powrót

Przedstawiamy rozmowę z drugim kandydatem

Kontynuujemy przedstawianie rozmów z kandydatami na dyrektora sportowego naszego klubu.

5/25/2022

2 min czytania

Przedstawiamy rozmowę z drugim kandydatem

1. Opisz w kilku zdaniach kim jesteś i czym się na co dzień zajmujesz.

Nazywam się Jakub Chodorowski, mam 40 lat. Mam żonę i 7-letnią córkę. Urodziłem się, mieszkam i pracuję w Warszawie. Obecnie pracuję w firmie adidas jako manager ds. marketingu sportowego w obszarze futbolu na Europę Wschodnią. Zajmuję się współpracą z klubami i federacjami piłkarskimi w tej części Europy, głównie z Legią Warszawa, Spartą Praga, reprezentacją Węgier i reprezentacją Łotwy. Moja droga zawodowa była długa, ale tyle słowem wstępu. Mój profil zawodowy jest dostępny na platformie LinkedIn.

2. Dlaczego chcesz zostać dyrektorem sportowym?

Przede wszystkim dlatego, że bardzo podoba mi się ta inicjatywa. Od pierwszego momentu jak o niej usłyszałem, uznałem, że jest to ciekawy projekt, który wbrew temu co może się wydawać, jest oparty na silnych podstawach. Tak duża grupa osób, która się w niego zaangażowała, daje mu możliwość osiągnięcia celów, czyli awansu co sezon do wyższej ligi. Jest to drużyna z Warszawy, a zawsze uważałem, że Warszawa ma potencjał, by mieć przynajmniej dwie drużyny na poziomie Ekstraklasy, a nawet na poziomie centralnym w tym momencie ze stolicy jest tylko Legia Warszawa. Kraków miał dwie drużyny na najwyższym szczeblu, Łódź miała dwie drużyny, więc Warszawa też spokojnie może je mieć. Potencjał rozwoju jest bardzo duży i dlatego też chciałbym uczestniczyć w tym projekcie, bo wydaje mi się, że mogę dołożyć do niego coś ze swojego doświadczenia.

3. Jakie cechy powinien mieć dyrektor sportowy KTS Weszło?

Może powiem ogólnie, jakie cechy powinien mieć każdy dyrektor sportowy. Taką podstawową jest konsekwencja. Musi mieć plan na długofalowy rozwój drużyny, który powinien być uszyty na miarę klubu i skonsultowany z zarządem. Później konieczne jest systematyczne i konsekwentne wdrażanie tego planu. Nie wszystko zawsze się udaje, na pewno trzeba reagować na bieżąco i ten plan poprawiać, ale konsekwencja jest niezwykle istotna. Potrzebna jest też otwartość na ludzi i ich pomysły, a nie zamykanie się na jednej drodze, bo w takim organizmie jakim jest klub piłkarski trzeba umieć się dostosować i reagować na zmiany. Ważne jest więc pewnego rodzaju zarządzanie kryzysowe. To są moim zdaniem te główne cechy.

4. Dlaczego to na ciebie powinienem oddać głos?

Nawiązując do poprzedniego pytania i cech dyrektora sportowego, wydaje mi się, że sam je posiadam. Dodatkowo jestem pasjonatem tego co robię, więc wkładam serce w tę pracę i wydaje mi się, że jestem właściwą osobą, która jest w stanie wpłynąć pozytywnie na rozwój sportowy klubu.

5. Czy masz jakiekolwiek doświadczenie na zbliżonym stanowisku, a jeśli tak, to jakie?

Mam. Przez ostatnie półtora roku pracowałem na stanowisku szefa skautingu w Zagłębiu Lubin, przy czym przynajmniej na początku tej współpracy, gdy Zagłębie nie miało dyrektora sportowego, wiele obowiązków dyrektora było dzielonych między mnie i prezesa klubu. Wcześniej przed Zagłębiem pracowałem przez kilka miesięcy jako pełnomocnik zarządu ds. sportu w Wiśle Kraków, gdzie de facto było to stanowisko dyrektora sportowego. Byłem tam odpowiedzialny za zimowe okno transferowe klubu, więc mam doświadczenie na poziomie dwóch klubów w Ekstraklasie.

6. Jakie są twoje dotychczasowe związki z futbolem?

Od najmłodszych lat do końca liceum grałem w Delcie Warszawa. Później dalej grałem w piłkę na AZS-ie na Uniwersytecie Warszawskim. Studiowałem prawo i pisałem pracę magisterską o prawnych aspektach transferów piłkarskich. Następnie wyjechałem na roczne studia MBA do Liverpoolu. Były to studia MBA Football Industry o zarządzaniu w piłce nożnej. Pracowałem jako kierownik kadry U-18 z trenerem Rafałem Janasem i ostatnio krótko z trenerem Marcinem Broszem, byłem też kierownikiem meczowym w akademii Legii Warszawa. O pracy w Wiśle i Zagłębiu już wspominałem, także myślę, że te moje związki z futbolem są dość duże. Zdobyłem w ich trakcie sporo cennego doświadczenia.

7. Jak należy budować kadrę pierwszego zespołu na poziomie piątej ligi?

Na pewno z myślą o awansie do wyższej ligi w ciągu jednego sezonu. Oparłbym się tutaj na zawodnikach, którzy wywalczyli awans i gwarantują odpowiednią jakość, a także mogą się dalej rozwijać, ale uzupełniłbym też kadrę zespołu o piłkarzy, którzy mają bogatsze doświadczenie z wyższych lig. Oni pozwolą szybciej wejść obecnym zawodnikom na jeszcze wyższy poziom i szybciej przyzwyczaić się do wyższych wymagań, jakie będą ich czekać na kolejnych szczeblach.

8. Kto powinien być ważniejszy w klubie: dyrektor sportowy czy trener?

Uważam, że powinien to być dyrektor sportowy. Specyfiką zawodu trenera jest to, że on musi myśleć przede wszystkim o najbliższym meczu, bo takie są przed nim stawiane wymagania. To w pewnym sensie wymusza na nim, że mniej może się skupiać na długofalowym rozwoju klubu, co jest rolą dyrektora sportowego. Zostaje on powołany przez zarząd, by myśleć nie o jednym mecz, ale o jednym lub nawet dwóch sezonach do przodu. Już w trakcie sezonu powinien myśleć jak ma wyglądać kadra zespołu w jego dalszej części albo kolejnych rozgrywkach. Dyrektor sportowy jest też narzędziem w rękach zarządu, które pozwala rozliczać trenera z jego pracy.

Równie ważna jest oczywiście harmonijna współpraca między dyrektorem a trenerem. To dyrektor powinien mieć wpływ na wybór trenera, który będzie zgodny z jego długofalową wizją na budowę klubu, ale po dokonaniu tego wyboru musi stworzyć temu trenerowi jak najlepsze warunki do pracy, być z nim w stałym kontakcie, wymieniać się spostrzeżeniami. Powinni razem budować klub, a trener powinien wiedzieć, jakie są oczekiwania w dłuższej perspektywie, aby mógł je realizować.

9. Jak bardzo jesteś w stanie zaangażować się w projekt KTS Weszło?

Jestem w stanie zaangażować się w ten projekt w moim czasie wolnym, poza obowiązkami zawodowymi, czyli we wszystkie weekendy i popołudnia. Myślę, że zarząd KTS-u składa się z ludzi, którzy pracują aktywnie zawodowo w innych dziedzinach, tak samo zawodnicy, więc myślę, że ten czas będzie wystarczający i spożytkuję go w 100%.

10. Jakie są na dziś największe potrzeby KTS Weszło?

Aby rzetelnie odpowiedzieć na to pytanie, potrzebowałbym przeprowadzić więcej rozmów ze sztabem szkoleniowym klubu, zarządem i zawodnikami, aby trafnie zidentyfikować takie potrzeby. Natomiast na pewno z obserwacji dotychczasowych spotkań jest to wzmocnienie kadry i zbudowanie rywalizacji wśród zawodników oraz poprawienie kompetencji sztabu szkoleniowego, żeby ten klub mógł być dla nowych zawodników miejscem, do którego oni chętnie przyjdą się rozwijać, a nie tylko miejscem, w którym można zarobić pieniądze albo pokazać się medialnie. Na pewno sztab szkoleniowy i możliwości rozwoju stawiane przez klub muszą być tym magnesem, który przyciągnie ambitnych zawodników, stawiających na stały rozwój i na stałe podnoszenie swoich umiejętności sportowych.

11. Gdybyś mógł pozyskać piłkarza na jedną pozycję, to na jaką?

Jestem zwolennikiem tezy, że drużyny buduje się od tyłu. Jeśli miałbym wybrać tylko jedną pozycję, to byłby to środkowy obrońca. Z obserwacji meczów KTS-u widzę, że drużyna chce grać ofensywnie, gra ofensywnie i ta gra ofensywna wygląda dość dobrze, pada dużo bramek. Natomiast wyższa liga postawi większe wymagania i środek obrony będzie wymagał wzmocnień. Podejrzewam, że nie będzie to jednak jedyna pozycja, która będzie wymagała zwiększenia rywalizacji.


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.