Powrót
Rałowiec: „Fajnie byłoby zagrać z Wieczystą Kraków”
Kolejnym gościem naszego cotygodniowego cyklu jest Kacper Rałowiec. Prawy obrońca KTS-u w dość oryginalny i nietuzinkowy sposób podszedł do naszej ankiety. Garść nieoczywistych odpowiedzi, niecodzienny gust co do literatury i jak zawsze mięso z szatni KTS-u, zapraszamy do lektury.
9/7/2022
•
2 min czytania

Przejść ligę bez porażki, czy zachować 20 czystych kont?
Zdecydowanie przejść ligę bez porażki.
Kacper na środku na szóstce, jak zdarzało Ci się grać, czy Kacper na prawej obronie?
Zależy w jakiej lidze, ale na ten moment i na V ligę – Kacper na prawej obronie.
Najlepszy piłkarz KTS-u?
Przyszło sporo nowych osób, które pokazują jakość na boisku. Ale jeśli musiałbym zdecydować, to byłby to chyba Bartek Olszewski. Na podium dorzuciłbym też Bochenka i Świdzikowskiego. No i jeszcze Maćka Machalskiego.
Największy maruda w waszej szatni.
Daniel Ciechański, wybór jest ciężki, ale Daniel zawsze znajdzie coś, co mogłoby być lepsze i do poprawy.
A największy „wariacik”?
Dla mnie Bary, może dlatego, że z nim mam najlepszy kontakt. On potrafi wbić szpileczkę.
Najlepszy trener, z jakim pracowałeś?
Współpraca z trenerem Kobiereckim zapowiada się na naprawdę mega fajną. Jednak na ten moment jest dość krótka, więc wezmę pod uwagę trenerów, z którymi pracowałem minimum 6 miesięcy. Wybór pada na Mariusza Niedziółka. Aktualnie trener prowadzi zespół z Mrągowa, a prowadził mnie w Kętrzynie.
Trafia ci się jedyna w życiu, a jednocześnie bardzo lukratywna, oferta z ligi egzotycznej. Odrzucasz, czy już się pakujesz?
O której mam samolot?
Z którym zespołem chcesz się zmierzyć najbardziej?
Myślę, że fajnie byłoby jako KTS Weszło zagrać z Wieczystą Kraków. A tak to może jeszcze z Granicą Kętrzyn, sentymentalnie.
Ulubiona liga?
Liga Mistrzów.
Jesteś za stworzeniem Superligi?
Jak najbardziej, czym więcej spotkań tych najlepszych drużyn, tym lepiej dla widza.
Ulubiony zespół?
Legia Warszawa.
Ulubiony piłkarz z dzieciństwa?
Leo Messi, nie trzeba go chyba nikomu przedstawiać.
Philipp Lahm czy Joshua Kimmich?
Kimmich. Nie pamiętam, jak grał Lahm.
Najlepszy polski sportowiec?
Lewandowski, gra w najlepszym klubie na świecie i jest tam gwiazdą.
A gdybyś mógł od niego wziąć jedną umiejętność piłkarską, to co by to było?
Skuteczność, u mnie różnie z tym bywa.
Kiedy doczekamy się pierwszego gola dla KTS-u?
Też chciałbym to wiedzieć, Stefan.
Jak ci szło w szkole? Maturka zdana na luzie?
Maturka zdana na luzie, dzięki dobremu prywatnemu gimnazjum, do którego uczęszczałem. Liceum i Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Olsztynie nie sprzyjały nauce, ale mimo to dałem radę.
Ulubiony przedmiot?
Chemia.
Przed meczem, Hip Hop czy Disco polo?
Hip Hop, co to jest disco polo? Dla mnie to nie jest muzyka.
Ulubiony artysta lub zespół muzyczny?
Kaz Bałagane.
Ulubiony kawałek?
Gibbs – Mood.
Film lub serial, który poleciłbyś każdemu?
Dwa seriale, Sons of Anarchy i Peaky Blinders.
Ulubiona aktorka?
Maja Bohosiewicz. To jednak bardziej sympatia do osoby.
Ostatnia książka, którą przeczytałeś?
Teraz czytam „Chłopcy z Łazienkowskiej”, a wcześniej tomik poezji mojego kolegi ze studiów zatytułowany „Zespół niespokojnych słów” – bardzo polecam.
Co jest twoją pasją poza futbolem?
Narciarstwo i wyjazdy na Mazury.
Wolisz zjeść zdrowo, czy raczej wybierasz fast foody?
Zdrowo.
Ulubione danie?
Pizza.
Jakub Kosecki czy Raheem Sterling?
Sorry Kosa, ale wybieram Sterlinga.
Najbardziej egzotyczne miejsce, w którym byłeś?
Karolewo.
Conte czy Tuchel?
Tuchel, bo jest bezrobotny.
Ekstraklasa czy II Bundesliga?
Ekstraklasa.
Kariera w stylu Surmy czy Łukasza Gikiewicza?
Łukasz Surma.
Kogo wysłałbyś do MMA?
Ja i Bary kontra włodarze FAME MMA!
A do trudnych spraw?
A Ty kogo byś wysłał? Kosa lub Ciechan albo nie, czekaj — Gabor!
ROZMAWIAŁ DANIEL ŻÓRAWSKI