Powrót

Stadionowe derby! Misja: Hutnik Warszawa.

Niedziela, godzina 18:00, stadion przy Marymonckiej 42 i starcie dwóch ekip, które właśnie na nim czują się „jak w domu”.

9/9/2023

2 min czytania

Stadionowe derby! Misja: Hutnik Warszawa.

Ten mecz z pewnością będzie miał specjalny anturaż. Zagramy o godzinie 18, będzie się już ściemniać, rozbłysną jupitery, spodziewana jest mobilizacja kibiców Hutnika Warszawa, ale również i naszych. Spotkanie to będzie też preludium do wieczornych zmagań naszej reprezentacji, która o godzinie 20:45 zmierzy się z reprezentacją Albanii. W kadrze KTS-u będzie na ławce zasiądą dwóch byłych reprezentantów Polski, a kolejny zasiądzie na trybunach, ten mecz zdecydowanie można reklamować jako smakowitą przystawkę do wieczornego dania.

Hutnik to drużyna, która chce się liczyć w walce o awans, aspiracje są spore, a pozycja w tabeli więcej niż przyzwoita. Klub z Bielan bardzo dobrze rozpoczął sezon, ma na koncie 5 zwycięstw i tylko jeden remis, przy czym nie zanotowali jeszcze w bieżących rozgrywkach żadnej porażki. Na ten moment powyższe wyniki dają 3 pozycje w tabeli, ze stratą dwóch punktów do Wisły II Płock i identycznym dorobkiem co wicelider z Troszyna. Sześć rozegranych spotkań wystarczyło Hutnikowi, by zdobyć aż 15 bramek co daje 2,5 bramki strzelonej na mecz, należy również odnotować, że nasz niedzielny rywal do tej pory stracił tylko dwie bramki, więc może się poszczycić więcej niż solidną defensywą.

Ostatnie spotkanie Hutnik zagrał z zaskakująco słabym w tym roku MKS-em Piaseczno, toteż zwycięstwo Hutnika nie było wielką niespodzianką, chociaż nie przyszło ono łatwo, bo pierwszą bramkę zawodnicy z Bielan zdobyli dopiero w 83 minucie za sprawą Patryka Piaseckiego. Co ciekawe, strzelcem drugiego gola w tym spotkaniu również był zawodnik o inicjałach PP i zrobił to tuż przed końcem meczu w 89 minucie. Na pewno będziemy musieli mieć go na oku w perspektywie niedzielnej potyczki. Kolejnym zawodnikiem, który może siać popłoch w naszych szeregach obronnych może być Paweł Giel, który w poprzednich rozgrywkach IV ligi zdobył dla hutników 17 bramek w 27 meczach.

Dla nas jest to kolejne spotkanie z drużyną z czołówki, która tak jak my, celuje w awans. Będziemy chcieli podtrzymać dobrą passę, którą zaczęliśmy tydzień temu, niestety nie mamy wyjścia i musimy gonić naszych rywali, do Hutnika tracimy 6 punktów, a do prowadzącej Wisły aż 8. Trener Kobierecki będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników z wyjątkiem Fabiena Luvale oraz Kuby Koseckiego, który ciężko trenuje, aby powrócić do pełnej sprawności i jak najszybciej wzmocnić naszą drużynę swoją osobą.

Pamiętajcie, niedziela, godzina 18:00 stadion Hutnika przy Marymonckiej 42, bądźcie z nami, a jeżeli nie dacie rady przyjechać na miejsce – na naszych socialach dostępna będzie relacja tekstowa, a na kanale YouTube’owym transmisja LIVE.

 

Fot. Jakub Grabowski

Daniel Żórawski


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.