Powrót

Starcie z liderem, czyli wyjazdowy mecz z Ząbkovią Ząbki.

Po środowej porażce przyszedł czas na starcie z głównym kandydatem do awansu – Ząbkovią Ząbki. Niepokonany w rundzie jesiennej zespół regularnie gubi punkty, a dystans do goniących go drużyn stale się zmniejsza. Pytanie brzmi, czy KTS będzie w stanie wykorzystać chwiejną formę aktualnego lidera i również urwać punkty z samego szczytu tabeli?

5/9/2025

2 min czytania

Starcie z liderem, czyli wyjazdowy mecz z Ząbkovią Ząbki.

Ząbkovia Ząbki to zespół bardzo dobrze znany wszystkim interesującym się polską piłką nożną. Klub z przeszłością w Ekstraklasowym zapleczu jest bardzo bliski pierwszego awansu od czasu ogłoszenia upadłości klubu w roku 2016 i spadku z I Ligi do IV, w której pozostaje do dziś. Po fenomenalnej rundzie jesiennej, którą to Ząbkovia rozegrała bezbłędnie, kończąc ją z kompletem punktów, zimowa przerwa całkowicie odmieniła niepokonany na jesieni zespół. O naszym sobotnim rywalu było głośno nie tylko dzięki ich świetnej formie, a głównie przez Mateusza Augustyniaka, lidera klasyfikacji strzelców Syty Król IV Ligi, którego nieudany transfer do Puszczy Niepołomice obił się szerokim echem w mediach związanych z polską piłką.


Aktualnie Ząbkovia zajmuje 1 miejsce w tabeli z dorobkiem 71 punktów i bilansem bramkowym 90-21. Od początku rundy wiosennej odniosła ona 6 zwycięstw, 2 remisy (Tygrys Huta Mińska, Legionovia Legionowo) oraz 3 porażki (Hutnik Warszawa, Błonianka Błonie, Wilga Garwolin). W zeszłej kolejce po golu w samej końcówce udało jej się wygrać z Mazovią Mińsk Mazowiecki, która na skutek tej porażki utraciła fotel vide-lidera na rzecz KS CK Troszyn, któremu na ten moment do Ząbkovii brakuje zaledwie 3 punktów. Kluczowa dla sobotniego starcia jest czerwona kartka, którą w doliczonym czasie gry obejrzał Mateusz Augustyniak. Najlepszy napastnik Syty Król IV Ligi, dzięki temu będzie pauzował na spotkanie z KTS, co bez wątpienia będzie sporym ułatwieniem dla naszych obrońców.

Warto przypomnieć o naszych bezpośrednich starciach z Ząbkovią. W sezonie 2023/2024 mierzyliśmy się z nimi dwukrotnie, u siebie przegrywając 3 do 4, na wyjeździe natomiast dzieląc się puntkami po remisie 3 do 3. Na jesieni tego sezonu również starliśmy się z Ząbkami dwa razy, po raz pierwszy w ramach 1/4 Okręgowego Pucharu Polski, przegrywając na wyjeździe 3 do 0, a po raz drugi już w ramach ligowych zmagań na stadionie przy Marymonckiej przegraliśmy 1 do 3.

Mimo tego, że nasza ławka rezerwowa wygląda ze spotkania na spotkanie coraz lepiej, to dalej liczne kontuzje osłabiają naszą drużynę. Poza dyspozycją Trenera Tarnogrodzkiego pozostaje Mikołaj Neuman, Jakub Mielcarz, Kacper Gzieło, Maciej Kurowski oraz Michał Zwierz. Do kadry po kontuzji wraca Kacper Pietrzyk.

Mimo nieciekawej sytuacji w tabeli KTS dalej jest zespołem, który może mieć duży wpływ na kwestię tegorocznego awansu. Liczmy na to, że w Ząbkach to nasza drużyna pokaże „ząbki” i urwie punkty liderowi, tak by walka o mistrza zyskała na emocjach. Nasi zawodnicy nie mogli wymarzyć sobie lepszej okazji do rehabilitacji po środowej porażce, a zwycięstwo z liderem bez wątpienia wymazałoby wszystkie winy.

Mecz odbędzie się o godzinie 18 w sobotę 10 maja, na stadionie przy ulicy Juliusza Słowackiego 21 w Ząbkach. Transmisja z wydarzenia będzie realizowana przez gospodarzy, relacja LIVE z meczu tradycyjnie będzie prowadzona na social mediach.

 

Bartosz Niewiatowski

Fot.: PIOTR KUCZA/400mm.pl
 


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.