Warszawskie derby, czyli starcie z Ursusem Warszawa.

Po zeszłotygodniowym zwycięstwie w Piasecznie, które bez wątpienia dodało naszej drużynie wiatru w żagle, przyszedł czas na starcie na własnym terenie. Mimo że to spotkanie odbędzie się w środku tygodnia, o dosyć niecodziennej godzinie to po majówkowej przerwie nasi zawodnicy są zwarci i gotowi, by kolejny raz pokazać, na co naprawdę ich stać.

 

Ursus zajmuje aktualnie 6 miejsce w tabeli, z dorobkiem 42 punktów i bilansem bramkowym 52-45. Nie jest to drużyna strzelająca kosmiczne ilości bramek, dzięki pewnej sekcji obronnej zachowują pozytywny bilans, zapewniając sobie regularne punkty. Mimo to KTS już raz znalazł na Ursus sposób, w świetnym stylu wygrywając 4 do 1 mecz z rundy jesiennej. Genialne trafienie Bartka Urbańskiego z tamtego spotkania bez wątpienia dalej prześladuje bramkarza środowych gości.

KTS mierzył się z Ursusem w zeszłym sezonie dwukrotnie, wygrywając 2-0 u siebie, jednak odnosząc porażkę na wyjeździe po wyniku 2-1. Wynik wyjazdowy udało się w tym sezonie poprawić, miejmy jednak nadzieję, że rezultat ze stadionu przy Marymonckiej pozostanie taki sam i również w tej rundzie KTS zakończy to spotkanie, dopisując 3 punkty na swoje konto.

 

Nasza drużyna niestety dalej mierzy się z tym samym problemem, co od początku rundy wiosennej, czyli kontuzjami. Poza dyspozycją Trenera Tarnogrodzkiego w dalszym ciągu pozostaje Jakub Mielcarz, Mikołaj Neuman, Kacper Gzieło, Kacper Pietrzyk oraz Michał Zwierz. Na szczęście po krótkiej przerwie do kadry wraca Karol Stefański.

 

1 maja w meczu z Piasecznem KTS wrócił do zwycięskiego rytmu i po gradzie bramek pokazał, jak powinna wyglądać gra naszej drużyny. Ursus to zespół, który umie postawić się silniejszym na papierze ekipom, co sprawia, że zwycięstwo z nim to idealny sposób, by pokazać klasę i pełnię umiejętności naszej drużyny. Jednocześnie ten mecz to znakomita okazja do rozgrzewki przed sobotnim wyjazdem do Ząbek, gdzie podejmie nas aktualny lider Syty Król IV Ligi.

Mecz odbędzie się o godzinie 19 w środę 7 maja, na naszym stadionie przy ulicy Marymonckiej 42 w Warszawie. Transmisja z wydarzenia będzie dostępna na kanale YouTube, a relacja LIVE z meczu będzie prowadzona na social mediach.

 

Bartosz Niewiatowski

Fot.: MARCIN SELERSKI/400mm.pl