Weszło z butami: Bartosz Olszewski

Minimalne zwycięstwo do zera, czy grad bramek i wygrana w hokejowym stylu?        

Zważywszy na moją pozycję, to wypada powiedzieć, że zwycięstwo do zera. Myślę jednak, że zarówno dla kibiców, jak i dla zawodników to fajnie, kiedy na boisku dużo się dzieje.

Co cieszy bardziej, asysta czy bramka?

Chyba bramka, chociaż ja ich za dużo nie strzelam. Moim targetem są asysty, choć nie ukrywam, że kiedy na początku rundy zdobyłem bramkę, to było to miłe uczucie.

Najlepszy piłkarz KTS-u?

Maciek Machalski oraz Maciek Świdzikowski. Widać doświadczenie w ich grze, nie panikują, cechuje ich spokój.

Największy maruda w Waszej szatni?

Wszyscy wskazują Urbiego i Patryczka. Chyba coś w tym jest, jakbym miał zdecydować się na jedną osobę, to jednak Patryk.

A największy „wariacik”?

Kosa, bez dwóch zdań! 

Najlepszy trener, z jakim pracowałeś?

Daniel Myśliwiec, teraz trenuje Stal Rzeszów oraz Piotr Kobierecki. Są to trenerzy, którzy wychowali mnie w Legii. Naprawdę dobrze wspominam czas spędzony z tymi szkoleniowcami. Dobrzy analitycznie, nie panikują, zawsze na boisku jest porządek.

Trafia Ci się jedyna w życiu, a jednocześnie bardzo lukratywna, oferta z ligi egzotycznej. Odrzucasz, czy już się pakujesz? 

Pakuję się i lecę jak najszybciej do ciepłych krajów! 

Z którym zespołem chcesz się zmierzyć najbardziej?

Z racji tego, że wiele czasu spędziłem w Legii, to chciałbym zagrać właśnie z nimi. Aczkolwiek nie z drugą drużyną, celuję w jedynkę!

Ulubiona liga?

Liga angielska, dynamika, tempo, technika, wszystko tam jest!

Ulubiony piłkarz z dzieciństwa?

Ronaldinho, a w późniejszych czasach Neymar.

Najlepszy polski sportowiec? 

Lewandowski i Iga, nie będzie żadnych kontrowersji.

A jaka cechę chciałbyś od niego podebrać?

Sumienność i pracowitość. To cechuje mistrzów!

Najlepszy piłkarz z jakim grałeś?

Sebastian Szymański, jego pierwsze pół roku w Legii nie było aż tak fenomenalne, ale kiedy się już zaaklimatyzował, to odstawił nas wszystkich na parę długości. Dobry timing, bardzo zwinny, ułożona lewa noga, walczak, bardzo dobry w odbiorze. Wychodzi, że piłkarz kompletny.

Najlepszy piłkarz, przeciwko któremu grałeś?

Na pewno był ktoś dobry w Ajaxie, ale teraz konkretnego nazwiska sobie nie przypomnę.

Jak Ci szło w szkole? Maturka zdana na luzie?

Co prawda szkoły nie lubiłem, ale maturka zdana na luzie.

Ulubiony przedmiot oprócz WF-u?

Muzyka.

Przed meczem, Hip-Hop czy Disco polo?

Zdecydowanie hip-hop, szanujmy się. 

Ulubiony artysta lub zespół muzyczny?

Central CEE, a ze starej gwardii niech będzie Eminem, sporo się słuchało.

Ulubiony kawałek?

Central CEE, „Let go”.

Film lub serial, który poleciłbyś każdemu?

Wymieniłbym sporo, ale jeżeli mam się zdecydować na jeden to „Breaking Bad”.                           

Ostatnia książka, którą przeczytałeś?

„Tyson Fury. Bez maski. Autobiografia.”

Co jest Twoją pasją poza futbolem? 

Śledzę sztuki walki, gale KSW. No i muza oczywiście, jest to moja zajawka.

Wolisz zjeść zdrowo, czy raczej wybierasz fast foody?

Smaczniejszy jest fast food, ale jem zdrowo. W tej chwili catering od Pomelo.

Ulubione danie?

Carbonara, klasycznie.

Jakub Kosecki czy Raheem Sterling?

Sterlinga nie znam, więc stawiam na Kubę.

Najbardziej egzotyczne miejsce, w którym byłeś? 

Islandia, bardzo ciekawy kraj. 

Ekstraklasa: jeszcze kiedyś zagram, czy byłem blisko, ale pociąg już odjechał?

Jeszcze po cichu liczę, że uda mi się zagrać w Ekstraklasie.

Częstochowa, Suwałki czy Radom?

Zdecydowanie Suwałki, miasto rodzinne, sporo znajomych, fajny czas.

Młodzieżowa Liga Mistrzów, HOT or NOT?

Hot as fuck! Fajny klimat, grają hymn, spory prestiż, szczególna ranga meczu!

Zawsze na żyle!

Impreza z Kubą Świątkiem czy Fabienem Luvale?

Biorę obu do tańca!

Kim byłbym, gdybym nie został piłkarzem?

Myślę, że trenerem personalnym, może jakieś sztuki walki, coś w ten deseń!

Najpiękniejszy moment w twojej przygodzie z piłką?

Mistrzostwo Polski zdobyte w CLJ z Legią i Młodzieżowa Liga Mistrzów!

Kogo do MMA?

Wziąłbym Barego, ale z racji tego, że już od nas odszedł, postawię na siebie!

A do trudnych spraw?

Ciechana, on lubi skomplikowane sprawy.

A do 1 z 10?

Bartek Urbański, dużo wie.

Do Master Chefa? 

Fabien Luvale przygotowuje świetne ziemniaki! Naprawdę jest to jego danie popisowe!

 

FOT. ADAM ZOSZAK

ROZMAWIAŁ DANIEL ŻÓRAWSKI