Powrót
Weszło z butami - Kamiński: „Nie mam pojęcia, dlaczego selekcjonerzy stawiali na Szczęsnego”
Kolejnym gościem naszego cotygodniowego cyklu jest Kacper Kamiński. Pierwszy bramkarz KTS-u opowiedział nam o miłości do Barcelony, kulisach szatni KTS-u oraz o swoich planach i marzeniach na przyszłość.
8/31/2022
•
2 min czytania

Przejść ligę bez porażki, czy zachować 20 czystych kont?
Zachować 20 czystych kont!
Kamyk w środku pola, czy Kamyk na bramce?
W środku pola, każdy kogo znam mówi, że mam do tego niesamowite inklinacje i ciekawie byłoby tego spróbować. Zobaczylibyśmy, co z tego wyszło.
Najlepszy piłkarz KTS-u?
Świdziu, zdecydowanie. Z nim czuje się na boisku po prostu bezpiecznie.
Największy maruda w waszej szatni.
Bez dwóch zdań Daniel Ciechański. Bardzo często ma do wszystkich pretensje, największe do mnie (śmiech). Nie wiem czemu tak jest, ale sporo osób może potwierdzić moje słowa.
A największy „wariacik”?
Myślę, że jednak Kosa. Zawsze jest w stanie coś odwalić, tańce czy jakiś striptiz. Bardzo pozytywny gość.
Najlepszy trener, z jakim pracowałeś?
Jeżeli chodzi o głównego, na pewno Piotr Kobierecki. A jeśli chodzi o trenera bramkarzy, to trenowałem zarówno z trenerem Liberdą, jak i Szamotulskim. Byłby to bardzo ciężki wybór, nie pokuszę się tutaj o werdykt.
Trafia ci się jedyna w życiu, a jednocześnie bardzo lukratywna oferta z ligi egzotycznej. Odrzucasz, czy już się pakujesz?
Przyjmuję!
Z którym zespołem chcesz się zmierzyć najbardziej?
Z Barceloną, to jest mój ulubiony klub od dzieciństwa.
Byłeś kiedyś na Camp Nou?
Tak, byłem na stadionie, niestety nie udało mi się zobaczyć meczu ligowego. Jest to moje marzenie do spełnienia.
Ulubiona liga?
La Liga, z braćmi oglądamy ją na okrągło od małego.
Ulubiony piłkarz z dzieciństwa?
Leo Messi, bardzo żałuję, że nie było mi dane zobaczyć z widowni spotkania Barcelony z nim w składzie. Ale może jeszcze wróci do domu.
Widzisz go w zespole z Lewandowskim?
Zdecydowanie, razem strzeliliby więcej goli niż cały Real.
Fabiański czy Szczęsny?
Fabiański, zdecydowanie lepiej gra nogami i ogólnie wygląda lepiej w mojej opinii. Nie mam pojęcia dlaczego selekcjonerzy stawiali na Szczęsnego.
Najlepszy polski sportowiec?
Bez dwóch zdań Robert Lewandowski. Nie ma o czym gadać.
A gdybyś mógł od niego wziąć jedną umiejętność piłkarską, to co by to było?
(dłuższa chwila ciszy) Chyba te jego bardzo profesjonalne podejście.
Jak ci szło w szkole? Maturka zdana na luzie?
Maturka zdana, podjąłem studia na kierunku fizjoterapii. Niestety, nie podołałem, anatomia okazała się dla mnie nie do przejścia. Od października zaczynam studia na AWF, kierunek sport.
Przed meczem, Hip Hop czy Disco polo?
Przed meczem Hip Hop za to po Disco polo.
Ulubiony artysta lub zespół muzyczny?
White 2115.
Ulubiony kawałek?
Nowy, „Sąsiedzi”.
Film lub serial, który poleciłbyś każdemu?
Serial, Vikingowie to moje klimaty.
Ulubiona aktorka?
Oj nie powiem Ci.
No dawaj, Megan Fox? Może Mila Kunis?
Nie, niech będzie ta z Harrego Pottera (śmiech).
Ostatnia książka, którą przeczytałeś?
Kurna… „Dzieci z Bullerbyn” (śmiech)?
Co jest twoją pasją poza futbolem?
Może się to wydać zabawne ale bardzo lubię łowić ryby, odpręża mnie to.
Wolisz zjeść zdrowo, czy raczej wybierasz fast foody?
Zdrowo, zdrowo! Kto by myślał o kebabie?
Jakub Kosecki czy Raheem Sterling?
Raheem Sterling.
Najbardziej egzotyczne miejsce, w którym byłeś?
Mało podróżuje, więc chyba Egipt.
Antonio Conte czy Thomas Tuchel?
W mojej opinii gorzej zachował się Tuchel, więc zostańmy przy Conte.
Ekstraklasa czy 2. Bundesliga?
Nawet trzecia Bundesliga! Wolę zachód.
Kariera w stylu Surmy czy Łukasza Gikiewicza?
Gikiewicza, chciałbym trochę pozwiedzać.
Rozmawiał Daniel Żórawski