Powrót

Weszło z butami: Oskar Śliwowski

Gościem naszej stałej ankiety jest II trener KTS-u, Oskar Śliwowski, który prowadził nasz zespół w poprzednich sezonach jako pierwszy szkoleniowiec, a w bieżących rozgrywkach pełni rolę asystenta Piotra Kobiereckiego.

1/12/2023

2 min czytania

Weszło z butami: Oskar Śliwowski

Minimalne zwycięstwo do zera, czy grad bramek i wygrana w hokejowym stylu?

Najważniejsze to nie stracić bramki, a z przodu zawsze coś wpadnie.

Co cieszy bardziej, gol ze stałego fragmentu czy bramka po pięknej akcji zespołowej?

Bramka po akcji typowej dla KTS-u Weszło, czyli w stylu tiki-taka.

Najlepszy piłkarz KTS-u?

Jestem trenerem, nie chciałbym nikogo wyróżniać, gdyż mi nie wypada. Cała drużyna wykonuje dobrą robotę.

Największy maruda w Waszej szatni?

Patryk „Patryczek”. Często burczy pod nosem, a ja tego nie lubię.

A największy „wariacik”?

Bary, gdy poczuje iskrę to idzie jak w ogień.

Najlepszy trener, z jakim pracowałeś?

Ryszard Piętka z juniorów Okęcia Warszawa. On mnie ukształtował jako człowieka oraz piłkarsko. Potrafił dotrzeć do ludzi.

Trafia Ci się jedyna w życiu, a jednocześnie bardzo lukratywna, oferta z ligi egzotycznej. Odrzucasz, czy już się pakujesz?

Egzotyka tylko na wakacje, jak będziesz znowu do Tajlandii jechał to daj znać. Jeżeli chodzi o pracę, obchodzą mnie tylko poważne oferty.

Z którym zespołem chciałby się trener zmierzyć najbardziej?

Chciałbym się zmierzyć w nadchodzącej rundzie z jakimś zespołem III ligowym, aby zobaczyć, jaki realnie jest nasz poziom. Mam nadzieję, że w Pucharze Polski będzie nam to dane. 

Ulubiona liga?

Liga angielska, za tempo i intensywność. U nas w Polsce naprawdę słabo to czasami wygląda.

Ulubiony piłkarz z dzieciństwa?

Ronaldinho, pokazywał luz na boisku i poza nim dlatego też tak szybko skończył grę na poważnym poziomie. Może to nie lata dziecięce, ale na pewno lata młodości.

Najlepszy polski sportowiec?

Iga Świątek osiągnęła bardzo dużo w bardzo młodym wieku.

A jaka cechę chciałbyś od niej podebrać?

Zgrabne nogi. (śmiech)

Najlepszy piłkarz, z jakim grałeś?

Robert Jadczak, Okęcie Warszawa, zaopiekował się mną, gdy jako junior wchodziłem do drużyny. Zarówno na boisku, jak i poza nim.

Najlepszy piłkarz, przeciwko któremu grałeś?

Kiedyś na gierce treningowej grałem przeciwko Danielowi Ciechańskiemu.

Jak Ci szło w szkole? Maturka zdana na luzie?

Zdana na trójach. 

Ulubiony przedmiot w szkole oprócz WF-u?

Wagary.

Przed meczem, Hip Hop czy Disco polo?

Jak jest dobra szatnia, to przy każdej muzyce dobrze się bawię.

Ulubiony artysta lub zespół muzyczny?

Kizo, ostatnio jego słucham.

Ulubiony kawałek? 

Nie mam pamięci do nazw. Słucham muzyki, a nie tytułów. 

Film lub serial, który poleciłbyś każdemu?

Mało oglądam telewizji, ale mogę polecić film  „Szklana pułapka”.                                                          

Ostatnia książka, którą przeczytałeś? 

Biografia Leo Messiego. Luca Caioli: „Messi. Historia chłopca, który stał się legendą”

Co jest Twoją pasją poza futbolem?

Zasadniczo sport. Siłownia, boks, morsowanie i sauna to moje dodatkowe pasje.

Wolisz zjeść zdrowo, czy raczej wybierasz fast foody?

W tygodniu jem zdrowo, a w weekendy pozwalam sobie na fast food. Wjeżdża wtedy pizza czy kebab. 

Ulubione danie? 

Tortilla, którą sam przyrządzam z indykiem i warzywami. Papryczka, pomidorek, cebulka i inne tego typu rzeczy.

Jakub Kosecki czy Raheem Sterling?

Jeżeli chodzi o ubiór to Jakub Kosecki, jeżeli o umiejętności piłkarskie to jednak Sterling.

Najbardziej egzotyczne miejsce, w którym byłeś?

Suntago w Mszczonowie.

Rola piłkarza, trenera czy może prezesa?

Biorę 3 w jednym.

Zamienie czy KTS?

Są to dwa kluby najbliższe mojemu sercu, nie potrafię podjąć decyzji.  

Kim byłbym, gdybym nie był trenerem? 

Nie mam pojęcia, nie było innej opcji. 

Największy szkoleniowy sukces?

Dwa awanse z KTS-em. Muszę też podkreślić, że jako sukces zawsze postrzegam, kiedy większy klub upomni się po mojego wychowanka. Kilku moich podopiecznych poszło wyżej i jestem z tego dumny. Jako trener juniorów, nie patrzę na wyniki na tym szczeblu, a na to, jak rozwijają się chłopcy.

Obóz w Arłamowie czy w Uniejowie?

I tu, i tu, biorę oba. Będzie się działo, ciężka praca, a później czas na zabawę.

Kogo do MMA?

Bary, a ja w narożniku!

A do trudnych spraw?

Myślę, że Ciebie. 

A do 1 z 10? 

Przemysław Bella.

Do Master Chefa?

Szamo.

 

FOT ADAM ZOSZAK

ROZMAWIAŁ DANIEL ŻÓRAWSKI

 


Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.