Powrót
Zwycięstwo, czyste konto i trzy strzelone bramki – KTS wygrywa z Drukarzem!
W pierwszej kolejce rundy wiosennej zespół KTS-u podejmował na własnym boisku Drukarza Warszawa i zwyciężył w przekonującym stylu 3:0 po bramkach zdobytych przez Neumana, Ciechańskiego oraz Grabowskiego!
3/19/2023
•
2 min czytania

Sobotnie popołudnie, przyjemna temperatura, słońce, pełne trybuny i zwycięstwo weszlackiej ekipy, nie moglibyśmy sobie tego lepiej wyobrazić. No, chyba że zwycięstwo byłoby jeszcze bardziej okazałe, ale umówmy się, wygrać na inaugurację 3:0 to też nie jest wstyd.
Spotkanie rozpoczęło się od przewagi KTS-u, który próbował złapać swój rytm i podporządkować sobie drużynę rywala, szczególnie w środku pola. Pierwszą groźniejszą akcję, w 5. minucie przeprowadził jednak Diego Deisadze, napastnik gości, który przez całą pierwszą połowę był bardzo aktywny i jego próby szarż często kończyły się w okolicach pola karnego KTS-u. O ile jednak akcje Deisadze wyglądały groźnie, o tyle efektu nie było z nich za wiele, widać u tego zawodnika spory ciąg na bramkę, ale ma on jednak również spore braki techniczne, które dawały o sobie znać szczególnie w kluczowych momentach, w których musiał on oddać strzał lub podać do lepiej ustawionego rywala. Na odpowiedź KTS-u, nie trzeba było długo czekać, już w 12. minucie, Kuba Kosecki obsłużył genialnym podaniem ze środka pola Mikołaja Neumana, który stanął oko w oko z bramkarzem gości, pewnie go minął i umieścił piłkę w siatce – 1:0! Nasz zespół na tym nie poprzestał i już w 18. minucie groźnie głową uderzał Ciechański – niestety tuż nad poprzeczką. Co nie udało się za pierwszym razem, udało się w minucie 38, kiedy to Daniel Ciechański pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką w polu karnym przez obrońcę gości. Nasz napastnik skorzystał również z okazji, aby zademonstrować szerszej publiczności słynny gest smoczka, który oznacza, że Ciechan wkrótce zostanie ojcem – zarówno jemu, jak i przyszłej mamie, serdecznie gratulujemy! Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Gabor Grabowski, który wykorzystał wyłożenie piłki z lewej strony przez Koseckiego. Do przerwy wynik się nie zmienił, a kibice mogli być zadowoleni i z nadzieją na kolejne gole wypatrywać drugiej części spotkania.
Druga połowa to zdecydowanie bardziej wyrównana część meczu, ataki KTS-u były przeplatane groźnymi odpowiedziami Drukarza, a bramki mogły paść z obydwu stron. W 58. minucie groźnie uderzał Daniel Ciechański, a piłka uderzyła w słupek. Już 7 minut później kolejny raz niebezpiecznie uderzał nasz numer 9’ jednak i tym razem piłka nie zatrzepotała w siatce, bramkarz gości z największym trudem sparował uderzenie na rzut rożny. Po 70. minucie trener Kobierecki zdecydował się na pierwsze zmiany, a jedną z nich był Fabien Luvale, który zmienił strzelca jednej z bramek, Gabora Grabowskiego. I to właśnie Fabian był zdecydowanie najbliżej zdobycia bramki w drugiej połowie, efektownie przedryblował dwóch obrońców Drukarza i oddał soczysty strzał na bramkę, po raz kolejny obroniony z największym trudem przez świetnie ustawionego bramkarza. Do końca spotkania mieliśmy jeszcze parę sytuacji strzeleckich z obydwu stron, ale żadna nie zakończyła się bramką. Wynik 3:0 wydaje się sprawiedliwy i oddający to, co działo się na boisku przy ulicy Marymonckiej 42. Na plus debiut naszego młodego bramkarza, Kuby Mielcarza, który zachował czyste konto i nie dał strzelić sobie bramki. Nie doczekaliśmy się natomiast debiutu Igora Lewczuka w naszych barwach, Igor poczuł lekki ból w kolanie, a sztab trenerski nie chcąc ryzykować jego zdrowiem, podjął decyzję o niewprowadzaniu Lewczuka na boisko.
Trzy punkty i czyste konto na pewno napawają drużynę spokojem przed zbliżającym się spotkaniem z Sokołem Serock, czyli wiceliderem tabeli. Z Sokołem zagramy w przyszłą sobotę o godzinie 13:00 w Serocku. Serdecznie zapraszamy kibiców na stadion, a tych, którzy nie będą mogli stawić się na miejscu, zapraszamy do oglądania spotkania na naszym kanale youtube’owym.
Skład KTS-u: Mielcarz, Bochenek, Burkhardt, Świdzikowski, Świątek, Urbański, Machalski, Grabowski, Neuman, Kosecki, Ciechański
Ławka: Bella, Luvale, Dziubek, Jakubczyk, Lewczuk, Boruń, Marcinkowski.
KTS Weszło vs Drukarz Warszawa 3:0
(Neuman, Ciechański, Grabowski)
Fot. Adam Zoszak
Daniel Żórawski