<div>Zawodnik, który przyjechał do Polski z Kongo. Środkowy pomocnik, typowa „10”, wielki talent i nadzieja na przyszłość. Bardzo dobry w grach na małej przestrzeni, jeszcze uczy się seniorskiej twardej gry. KTS to dla niego tylko przystanek, ma papiery na duże granie. Numer: 10</div><div> </div><div>Statystyki za sezon 2023/24</div><div>Liga:</div><div>12 meczów, 5 goli, 2 asysty</div><div> </div><div>Rozegrane minuty w lidze obecnym sezonie: 2004’ Rozegrane minuty w PP obecnym sezonie: 164'</div><div> </div>

Fabien

Akcjonariusze byli przekonani do niego już w minionym roku kalendarzowym, lecz operacja sprowadzenia kongijskiego pomocnika była bardzo skomplikowana. Cały proces trwał bowiem kilka miesięcy. Luvale w drodze do Polski odwiedził jeszcze Angolę i Portugalię, aby 1 sierpnia zostać zaprezentowanym, jako nowy piłkarz KTS-u &ndash; Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem dołączyć do Weszło. To dla mnie błogosławieństwo. Pewnie niewiele os&oacute;b o tym wie, ale jestem człowiekiem głębokiej wiary. Dlatego uważam, że B&oacute;g wysłuchał moich modlitw i dał mi taką szansę. &ndash; podkreślał w rozmowie z nami 18-letni zawodnik.

Jak przebiega twoja aklimatyzacja w Warszawie?&nbsp;

Pierwsze dni były trudne. Wszystko było dla mnie nowe, ale dzięki wsparciu ludzi z zespołu i mojego otoczenia jest coraz lepiej. Teraz czuję się dobrze.

Czyli nocne uroki stolicy na razie nie kuszą?&nbsp;

Nie&hellip; P&oacute;ki co nie mam na to czasu, ale w przyszłości na pewno postaram się poznać lepiej to piękne miasto!

Jak oceniasz atmosferę w szatni?&nbsp;

Drużyna przywitała mnie fantastycznie. Wszyscy wobec mnie zachowują się świetnie. Jestem bardzo dobrze traktowany.

Z kim dogadujesz się najlepiej?

Mieszkam z Kubą Świątkiem i Bartkiem Olszewskim, więc jestem z nimi najbliżej. Ale każdy jest do mnie pozytywnie nastawiony. Mam nadzieję, że z czasem nasza komunikacja będzie jeszcze lepsza, żebyśmy mogli się lepiej poznać.

Co sądzisz o jakości zespołu, trening&oacute;w oraz mecz&oacute;w KTS-u, kt&oacute;re do tej pory widziałeś?

Poziom jest wysoki. Na każdej pozycji jest spora rywalizacja. Wszyscy prezentują się bardzo dobrze. Poza tym wyniki m&oacute;wią same za siebie. Jednak musimy dalej ciężko pracować, aby wygrać wszystkie mecze w sezonie, bo taki jest nasz cel.

Kt&oacute;ry z zawodnik&oacute;w KTS-u imponuje ci najbardziej, zar&oacute;wno pod względem umiejętności, jak i podejścia do zawodu?

Bardzo duże wrażenie robi na mnie Maciej Świdzikowski, bo gra z ogromnym spokojem. Mikołaj Neuman jest też bardzo dobrym zawodnikiem. Podobnie jak Bartek Olszewski.

Jak ci się wsp&oacute;łpracuje z Piotrem Kobiereckim?

Bardzo szanuję trenera. Jest wobec mnie wielce profesjonalny. Jeszcze nie mieliśmy okazji się bliżej poznać, ale to przyjdzie z czasem &ndash; będzie znacznie lepiej. W końcu wszystko zależy od kwestii komunikacji, a dopiero się uczę.

Kt&oacute;ra pozycja na boisku jest twoją ulubioną?

Najbardziej lubię grać w środku pola, a dokładniej na &bdquo;dziesiątce&rdquo;, jako wolny elektron.

Jesteś szczęśliwy, że wybrałeś KTS?

Bardzo. To dla mnie błogosławieństwo. Pewnie niewiele os&oacute;b o tym wie, ale jestem człowiekiem głębokiej wiary. Dlatego uważam, że B&oacute;g wysłuchał moich modlitw i dał mi szansę, na kt&oacute;rą pracowałem przez ostatnie dwa lata.

Co jest twoim gł&oacute;wnym celem na ten sezon?

Chciałbym na koniec rozgrywek znaleźć się wśr&oacute;d najlepszych zawodnik&oacute;w zespołu.

A kiedy będziesz m&oacute;gł zagrać w oficjalnym spotkaniu?&nbsp;

Niestety to nie zależy ode mnie, ale wiem, że wkr&oacute;tce będzie to możliwe.

Myślisz, że zdołasz w przyszłości wystąpić na poziomie Ekstraklasy, a p&oacute;źniej nawet wypłynąć na szersze wody?

Nic nie jest niemożliwe. Na pewno zrobię wszystko, żeby wykorzystać szansę, kt&oacute;rą dostałem.

ROZMAWIAŁ KACPER ZIELIŃSKI

Nowy zawodnik KTS-u opowiedział m.in. o swoich odczuciach związanych z transferem do Weszło, procesie aklimatyzacji w Warszawie oraz pierwszych tygodniach spędzonych z drużyną.

Fabien Luvale: „Transfer do KTS-u to dla mnie błogosławieństwo”

W najbliższym spotkaniu Okręgowego Pucharu Polski z Sokołem Serock, trener Piotr Kobierecki będzie miał do dyspozycji młodego zawodnika pochodzącego z Demokratycznej Republiki Konga. Fabien trenował z naszym zespołem od pierwszego sierpnia i zdołał wzbudzić już podziw i zaufanie zar&oacute;wno u trenera jak i koleg&oacute;w z drużyny, kt&oacute;rzy wypowiadają się o nim w samych superlatywach. 

Przypomnijmy, że Luvale to zawodnik, kt&oacute;ry gra na pozycji środkowego pomocnika. Jest w stanie poradzić sobie zar&oacute;wno na pozycji numer osiem jak i dziesięć. Gratulujemy Fabien, życzymy powodzenia i czekamy na pierwsze bramki i asysty!

&nbsp;

&nbsp;

Po długiej batalii, pełnej zaskakujących zwrotów akcji w końcu możemy napisać to oficjalnie — Fabien gra już z nami!

Po długiej batalii, pełnej zaskakujących zwrotów akcji w końcu możemy napisać to oficjalnie — Fabien Luvale gra już z nami!

Annonce officielle: Fabien Luvale został uprawniony do gry dla KTS-u Weszło!

Fabien Luvale jest już w Polsce i rozpoczął treningi z KTS Weszło. Starania o sprowadzenie tego utalentowanego 18-latka z Demokratycznej Republiki Kongo trwały miesiącami, cała operacja była więcej niż skomplikowana, ale w końcu Fabien - przez Angolę i Portugalię - dotarł do nas. Głosowanie w sprawie sprowadzenia tego zawodnika odbyło się jeszcze w zeszłym roku.

Nie chcemy podgrzewać atmosfery, nie chcemy nakładać dodatkowej presji, zupełnie celowo mamy zamiar na razie w ciszy pomagać młodemu Kongijczykowi w adaptacji w nowym miejscu. Kiedy będzie już na to gotowy, na pewno sam przem&oacute;wi na boisku. P&oacute;ki co potrzebuje czasu i spokoju, aby zaaklimatyzować się w Warszawie. Zamieszka z dwoma innymi zawodnikami KTS, co powinno przyspieszyć proces integracji.

&nbsp;

Fabien Luvale

Pomocnik

Statystyki:

Powiązane artykuły:

Fabien Luvale: „Transfer do KTS-u to dla mnie błogosławieństwo”

Annonce officielle: Fabien Luvale został uprawniony do gry dla KTS-u Weszło!

Luvale już w Polsce